Hiszpański język potoczny

Często zdarza się, że ludzie posługujący się danym językiem obcym jadą do kraju, w którym jest on na co dzień używany i mają problem ze zrozumieniem jego rodzimych użytkowników. A później dziwią się: Ale jak to?! Przecież w szkole czy na uczelni miałem same piątki! Sama przeszłam ten szok, gdy zaczęłam mieć kontakt z żywym językiem hiszpańskim 🙂 I wcale nie była to tylko kwestia akcentu, bo w dużej mierze powodem tego, że bardzo dużo nie rozumiałam, był brak znajomości wyrażeń czy słów, o których nigdy wcześniej nie słyszałam. Jeżeli chodzi o język hiszpański, to jest on pełen wyrażeń idiomatycznych i kolokwialnych. Słyszymy je na ulicy, w telewizji, w radiu oraz na spotkaniach z naszymi znajomymi. Od dawna interesuję się językiem potocznym i na podstawie moich wieloletnich obserwacji z pełnym przekonaniem stwierdzam, że Hiszpanie używają zdecydowanie więcej kolokwialnych słów niż Polacy.

Moje wspomnienia

Do dzisiaj pamiętam, kiedy na jednym z pierwszych spotkań z dużą grupą Hiszpanów dwóch z nich zażartowało sobie, że jeśli nie chcieliby żebym zrozumiała to, co mówią, to mogliby używać takich słów i wyrażeń „z ulicy”, że nawet pomimo mojej znajomości hiszpańskiego nie wiedziałabym, o co chodzi. Oczywiście chciałam się sprawdzić i poprosiłam, żeby tak zrobili, ale niestety mieli rację, bo faktycznie nic nie zrozumiałam. Teraz, po tylu latach kontaktu z żywym językiem na pewno nikomu nie udałoby się w taki sposób mnie zagiąć! 😊

Czy naprawdę muszę znać potoczne słówka?

Mając kontakt z rodzimymi użytkownikami języka, każdego dnia spotkacie się z kolokwializmami. Dlatego zawsze zachęcam do ich nauki. Używane są przez wszystkich, niezależnie od wieku czy statusu społecznego. A mówię to z perspektywy osoby, która od siedmiu lat obraca się głównie w hiszpańskim towarzystwie. Język, który usłyszysz tutaj na ulicy czy na spotkaniach ze znajomymi, będzie różnił się od tego, którym posługiwał się Twój nauczyciel, profesor czy Hiszpan z nagrania dołączonego do książki. Brak znajomości języka potocznego może wręcz utrudnić komunikację z Hiszpanami. Dlatego jest on niezwykle ważny w kontaktach z z rodzimymi użytkownikami języka. No, chyba że zależy Ci tylko na tym, żeby potrafić zamówić sobie kawę po hiszpańsku czy kupić coś w sklepie 🙂 Ale jeśli chcesz oglądać hiszpańskie filmy, seriale lub bez problemu porozumieć się z hiszpańskimi znajomymi, radzę poświęcić trochę czasu i spróbować się wgłębić w temat języka potocznego.

Co warto wiedzieć?

Na pewno warto wiedzieć, że kiedy Twoja koleżanka Hiszpanka mówi, że nie pójdzie z Tobą do kina, bo no tiene pasta*, wcale nie oznacza, że nie ma makaronu. A kiedy ta sama osoba wspomina Ci, żebyś przygotowała 15 pavos*, bo tyle kosztuje wejściówka na imprezę, wcale nie chce Ci powiedzieć, że masz przygotować 15 indyków i nimi zapłacić. A gdy np. siedzisz w barze z dwoma Hiszpanami i jeden z nich po raz kolejny wychodzi bez uregulowania rachunku i ostatecznie Wy musicie za niego zapłacić, ten drugi wyskakuje z tekstem: ¡Qué cara tiene!*, to wcale nie ma na myśli, że coś jest nie tak z twarzą kolegi, który sobie poszedł.

  • pasta (kol.), dosł. makaron – pieniądze
  • pavo (kol.), dosł. indyk – euro
  • cara (kol.), dosł. twarz – tupet, ¡Qué cara tiene! – Ale ma tupet!/Ale jest bezczelny!

Kolokwialnie po hiszpańsku – moja książka

W książce „Kolokwialnie po hiszpańsku” mojego autorstwa dzielę się latami doświadczenia z tym językiem. Znajdziesz w niej aż ponad 300 potocznych słów i wyrażeń (wraz z przykładowymi zdaniami) używanych w Hiszpanii. Jest ona podzielona na 13 tematycznych rozdziałów i w każdym z nich znajdziesz ćwiczenia. W ten sposób będziesz mógł utrwalić sobie świeżo poznane słownictwo. Książka zawiera również klucz do zadań, więc będziesz mógł skontrolować, czy udzielone przez Ciebie odpowiedzi są poprawne. W wersji audio kwestie po hiszpańsku nagrane zostały przez rodowitego Hiszpana! Z nagraniami będziesz mógł się uczyć kolokwializmów w podróży, sprzątając czy spacerując.

Uwaga! Książka zawiera również przekleństwa oraz słownictwo dla dorosłych. Dlatego też polecam ją osobom, które ukończyły 18 lat.

KOLOKWIALNIE PO HISZPAŃSKU

Daj znać!

Mam nadzieję, że z powodzeniem nakreśliłam, jak bardzo ważna jest znajomość hiszpańskich kolokwializmów w kontaktach z rodzimymi użytkownikami języka i chociaż trochę przekonałam Cię do wgłębienia się w ten temat! Jestem też bardzo ciekawa, czy ktoś z Was ma do opisania jakąś śmieszną historię czy wpadkę spowodowaną brakiem ich znajomości? Jeśli tak, to koniecznie podziel się swoją historią na Instagramie i oznacz mnie @blogmespain 😊 Z chęcią przeczytam!